Istnieje możliwość ułatwienia utrzymania działki, ogrodu warzywnego, szklarni, ogrodu za pomocą automatycznego nawadniania. Jeśli chcesz, możesz zrobić wszystko własnymi rękami - od stworzenia planu po praktyczną realizację.System umożliwiający automatyczne nawadnianie ogrodu związany jest z wieloma korzyściami. Dlaczego warto zdecydować się na jego założenie? Sprawdź jego najważniejsze zalety! Na czym polega automatyczne nawadnianie ogrodu? Systemy umożliwiające automatyczne podlewanie ogrodu są dzisiaj wybierane coraz częściej ze względu na liczne atuty, z jakim związany jest ich montaż. Automatyczne nawadnianie ogrodu to rodzaj systemu, który samoczynnie podlewa zieleń w ogrodzie. Woda rozprowadzana jest wtedy za pomocą systemu rurek umieszczonych pod trawnikiem, a następnie za pomocą zraszaczy albo linii kroplujących. Aktualnie automatyczne podlewanie ogrodu może także pracować na bazie inteligentnych rozwiązań, na przykład we współpracy z czujnikami pogodowymi. Może być również zarządzane na odległość, za pomocą aplikacji mobilnych. Ponadto można także ustawiać pory jego działania za pomocą programatorów, by system uruchamiał się samoczynnie. Automatyczne podlewanie ogrodu – najważniejsze korzyści Wśród najważniejszych korzyści, jakie daje automatyczne podlewanie ogrodu, znajdują się poniższe: Mniejszy wysiłek – nie trzeba ręcznie podlewać ogrodu, ponieważ system robi to samodzielnie. Oszczędność czasu – system uruchamia się samoczynnie i może podlewać trawnik, kwiaty, uprawy bez udziału właściciela, co zapewnia dużą oszczędność czasu. Wsparcie dla roślin – systematyczne podlewanie powoduje, że rośliny wyróżniają się jeszcze piękniejszym wyglądem, dają większe plony. Wygodne sterowanie – system nawadniania może uruchamiać się automatycznie w określonych godzinach lub może być sterowany ręcznie, także przez aplikację mobilną. Jak założyć system nawadniania ogrodu? Aktualnie automatyczne podlewanie ogrodu można założyć we własnym zakresie, kupując wszystkie potrzebne do tego celu elementy. Można też zdecydować się na pomoc firmy, która ma w tym zakresie duże doświadczenie i może przygotować złożony plan systemu nawadniającego, a potem go zrealizować. Gdy celem jest uzyskanie najlepszego rezultatu, warto wybrać współpracę ze sprawdzoną firmą, która zadba o to, aby system był dopasowany do ogrodu, jego roślinności i oczekiwań użytkownika. Posiadanie nawadniania w ogrodzie to podstawowy warunek do utrzymania ogrodu w należytym stanie, zwłaszcza w przypadku osób które posiadają ogrody o dużej po Parę miesięcy temu pisaliśmy dlaczego warto mieć w ogrodzie automatyczny system nawadniania. Teraz opowiemy co nieco o jego zamontowaniu, a dokładniej – o określeniu planu zamontowania. Wielu ogrodników decyduje się na samodzielny montaż, chociaż zdecydowanie łatwiej (i szybciej) będzie zatrudnić do tego zawodowców. Mimo wszystko chcemy się podzielić naszą wiedzą. Wszystkich zainteresowanych zapraszamy do lektury!Po pierwsze radzimy, aby automatyczny system nawadniania zakładać jeszcze przed założeniem faktycznego ogrodu. Głównie z tego względu, że robi się to częściowo pod ziemią, co skutkuje ingerowaniem w obecny plan ogrodu. Oczywiście zawsze można przywrócić ogród do poprzedniego stanu – jest to jednak dodatkowa już wspomnieliśmy, zamontowanie automatycznego systemu nawadniania należy rozpocząć od dokładnego planu. I nie zalicza się do tego tylko rozrysowanie planu ogrodu (do którego wrócimy za chwilę). Przede wszystkim trzeba sprawdzić wydajność i ciśnienie wody w kranie ogrodowym. Wydajność można zmierzyć nalewając do wiadra (którego znamy objętość) odkręconą maksymalnie wodę i wypełniając go po brzegi. W trakcie nalewania mierzymy czas, w jakim wiadro zostało do końca wypełnione. Na koniec dzielimy jego objętość przez otrzymany wody mierzymy wykorzystując do tego manometr. Nakładamy go na końcówkę kranu, po czym odkręcamy kurek jak najbardziej się da. Manometr powinien wtedy pokazać wartość ciśnienia w barach bądź atmosferach. Następnie mnożymy ową wartość przez 0,75 (wtedy uzyskamy wynik ciśnienia użytkowego). Ważne jest, aby zrobić to wtedy, kiedy jest pora obniżonego ciśnienia oraz w nocy – wówczas porównujemy oba wyniki, wybierając ten ogrodu natomiast rysujemy w skali 1:100, uwzględniając przy tym oczywiście dom, podjazd, wszystkie ścieżki, place, a nawet oczka wodne i strumyki. Dobrze jest też zaznaczyć, gdzie znajduje się cała roślinność na terenie ogrodu oraz miejsca ujęcia wody (w przypadku kilku ujęć – zaznaczyć tą centralną). Trzeba pamiętać, aby wszystkie odległości i wielkości zaznaczonych na planie elementów były zapisane prawidłowo, zgodnie z zraszaczy i sposoby podlewaniaKolejnym etapem jest podzielenie działki na strefy, na które składają się trawnik, rośliny niskie i wysokie drzewa z krzewami. Jest to ważne podczas określania sposobów ich podlewania. Dla trawnika na przykład idealne będą zraszacze wynurzalne, które schowane niemal pod samą ziemią wysuwają się tylko w momencie, kiedy mają go podlewać. Są o tyle praktyczne, że nie przeszkadzają podczas koszenia. Dla innych roślin natomiast polecamy mikrozraszacze, rozsączkowe linie kroplujące lub również dokładnie zaznaczyć, gdzie się owe zraszacze umieści. Zazwyczaj robi się to w następujący sposób: w narożnikach działki montujemy zraszacze pracujące pod kątem 90 stopni, wzdłuż jej boków zraszacze działające pod kątem 180 stopni, a 270 stopni i 360 kolejno w narożnikach przy domu i w samym centrum ogrodu. Na planie zaznaczamy zasięg działania zraszaczy (najlepiej cyrklem). Ważne jest, aby nachodziły one na siebie, ponieważ tylko wtedy cały teren działki zostanie w pełni nawodniony. Liczba linii nawadniających zależy od ciśnienia i wydajności wody, o czym pisaliśmy kilka akapitów terenów zielonych to przede wszystkim ich podlewanie. Bez tego nasz ogród nie będzie się pięknie prezentował, mało tego – szybko przestanie istnieć. Polecamy zainwestowanie w automatyczny system nawadniania, głównie ze względu na wygodę i skuteczność działania. O czym należy jeszcze pamiętać podczas jego montażu? Chociażby o tym, żeby na zimę usunąć wodę z instalacji i odciąć jej dopływ. Wiosną warto też sprawdzić (jeszcze przed uruchomieniem) wszystkie dysze zraszaczy i ewentualnie je przeczyścić. Pomocne w tym są specjalne filtry, które zapobiegają zatykania się zraszaczy. Jak przeprowadzić automatyczne podlewanie w szklarni, zostanie omówione w artykule. Osobliwości Pielęgnacja ziarna bierze zbyt dużą siłę, czasami ludzie po prostu nie mają możliwości odwiedzenia swojej działki na ogród do regularnej opieki.
Wskazówki na temat podlewania trawy i roślin: 1. Trawnik lepiej podlewać rzadziej, a intensywnie, średnio co 2–3 dni, zużywając nawet 12 l wody na 1 m³. 2. Rozłożone i młode trawniki podlewaj nawet 2 razy w ciągu dnia, przed wschodem i po zachodzie słońca. 3. Podlewanie powinno być powolne, o niedużym strumieniu. 4.Chcesz, aby Twój ogród zawsze prezentował się pięknie, rośliny były regularnie nawadniane, a przy tym zależy ci na oszczędnym zużyciu wody? Może się okazać, że system automatycznego nawadniania to rozwiązanie właśnie dla Ciebie! Ręczne podlewanie roślinności na posesji wymaga czasu i zaangażowania. Niestety nie zawsze o tym pamiętamy, co skutkuje niejednokrotnie słabą kondycją roślin, ich mniejszą odpornością na 23 choroby, a nawet obumieraniem. Jeśli chcemy, aby trawnik był soczyście zielony, gęsty, a krzewy i inne rośliny rosły bujnie bez naszego zaangażowania, postawmy na automatyczny system podlewania. Dzięki niemu woda trafi do wszystkich roślin w naszym ogrodzie w odpowiednich ilościach i we właściwym czasie, a my sporo na tym zaoszczędzimy. Dla kogo system nawadniania Automatyczne nawadnianie ogrodu to rozwiązanie, które może zastosować praktycznie każdy. Taka instalacja wiąże się z pewnymi wydatkami, dlatego warto przeanalizować zasadność jej wykonania. System zdalnego podlewania z pewnością sprawdzi się w przypadku właścicieli dużych ogrodów, ponieważ zapewnienie właściwego nawodnienia roślinności na rozległym obszarze jest zadaniem bardzo czasochłonnym. Automatyka zwolni nas z obowiązku regularnego podlewania ogrodu i pozwoli zaoszczędzić sporo czasu, który możemy wykorzystać na relaks z rodziną lub inne domowe obowiązki. System nawadniania polecany jest także osobom, które często podróżują. Zadba on pod naszą nieobecność o dobrą kondycję roślin, dzięki czemu nie musimy się obawiać, że po powrocie z wyjazdu służbowego czy urlopu zastaniemy uschnięty ogród. Nie będziemy też musieli prosić nikogo z rodziny lub sąsiadów o pomoc w podlewaniu roślin pod naszą nieobecność. Rozwiązanie to sprawdzi się także w przypadku osób zapracowanych, które jednocześnie marzą o pięknym, tętniącym życiem ogrodzie. Dzięki automatycznemu systemowi nie musimy wykonywać wielu czynności związanych z podlewaniem roślin – ominie nas uciążliwe rozwijanie i zwijanie węży ogrodowych, podłączanie odpowiednich końcówek zraszających czy przenoszenie zraszaczy w inne strefy ogrodu w celu jego równomiernego nawodnienia. Taka instalacja to również dobre rozwiązanie dla oszczędnych. Pozwala bowiem ograniczyć nasze zaangażowanie oraz ekonomicznie zarządzać zużyciem wody. Oszczędności z systemem nawadniania Podlewanie ogrodu sterowane automatycznie jest bardzo ekonomiczne. Szacuje się, że odpowiednio skomponowany system może zużywać nawet o połowę mniej wody, niż ma to miejsce podczas ręcznego nawadniania roślin wężem ogrodowym. Spora oszczędność wody wynika przede wszystkim z tego, że rośliny są podlewane tylko wtedy, gdy faktycznie tego potrzebują. System wyposaża się w specjalne czujniki wilgotności gleby, które przekazują informację do centrali zarządzającej nawadnianiem, gdy wilgotność gleby jest zbyt niska lub też zbyt wysoka. Instalacja reaguje odpowiednio uruchamiając lub wstrzymując podlewanie do momentu, gdy wilgotność gleby spadnie do ustalonego poziomu. Ponadto automatyczne nawadnianie może samoczynnie uruchamiać się we wczesnych godzinach porannych lub po zmierzchu, kiedy parowanie wody do atmosfery jest najmniejsze. Wówczas największa jej ilość będzie trafiać do roślin. Oszczędność w zużyciu wody na potrzeby podlewania ogrodu wynika także z przemyślanego doboru i rozmieszczenia elementów wchodzących w skład systemu. W zależności od rodzaju roślin stosuje się mikrozraszacze, zraszacze stałe, ruchome i linie kroplujące. Każdy z tych elementów ma za zadanie dystrybuować wodę w optymalny sposób dla danej grupy roślin. Różnią się one zasięgiem działania i wydajnością wody. System nawadniania trawnika Koszty orientacyjne Niektóre firmy podają orientacyjne koszty systemu w zależności od wielkości nawadnianego terenu. Najwięcej, bo średnio 10-20 zł za m2 zapłacimy w przypadku mniejszych terenów – do 500 m2. W przypadku działki do 1000 m2 koszt za m2 może się wahać w granicach 6-15 zł. Cena za m2 spada wraz ze wzrostem nawadnianej powierzchni i może wynosić 4-11 zł w przypadku działek o powierzchni 2000 m2 oraz 4-9 zł za m2 w przypadku działek o powierzchni do 3000 m2. Powyżej 3000 m2 koszt za m2 ustalany jest zazwyczaj indywidualnie. Najmniej, bo ok. 5 zł za m2 zapłacimy, gdy automatycznie nawadniany będzie sam trawnik. Podstawowe elementy systemu Do nawadniania rabat i grup krzewów stosuje się mikrozraszacze. Te niewielkie elementy składają się ze szpilki wbijanej w glebę oraz głowicy rozpryskującej. Rozpylają wodę pod postacią małych kropli, tworząc mgłę wodną. Do podlewania trawników i większych powierzchni stosuje się często zraszacze stałe. Charakteryzuje je dość duży zasięg działania – nawadniają kręgi o promieniu do 10 m. Mogą to być elementy wynurzalne – gdy nie pracują, chowają się pod powierzchnią gruntu. Takie rozwiązanie ułatwia pielęgnację ogrodu (np. koszenie). Zraszacze stałe stosuje się również do nawadniania kęp krzewów i rabat – mają one wówczas większą wysokość (ok. 30 cm) od modeli stosowanych na trawnikach. Dużym zakresem działania charakteryzują się także zraszacze ruchome, stosowane najczęściej do podlewania terenów trawiastych. Do nawadniania żywopłotów i rabat bylinowych stosuje się linie kroplujące. Są to specjalne węże polietylenowe z licznymi kroplownikami. Delikatnie sączą wodę bezpośrednio do gleby, skąd trafia do systemu korzeniowego roślin. Taki sposób nawadniania sprawia, że rośliny są mniej zagrożone porażeniem przez choroby grzybowe. Linie kroplujące układa się na powierzchni gleby, można je też delikatnie przysypać ziemią lub systemu, na który składają się wymienione elementy zarządza sterownik. Współpracuje on z czujnikiem opadów, dzięki czemu system nie załącza się, gdy pada deszcz. Drugim elementem, z którym współpracuje sterownik jest czujnik wilgotności gleby, który ocenia, czy zachodzi faktyczna potrzeba załączenia, dzięki czemu rośliny są nawadniane tylko wówczas, gdy faktycznie zachodzi taka potrzeba. Ile kosztuje automatyczny system Jeśli chcemy zainwestować w instalację nawadniającą, należy zacząć od projektu. Do jego wykonania niezbędne jest zwymiarowanie terenu, wskazanie planowanej i istniejącej roślinności, a także określenie ciśnienia oraz przepływu wody w źródle, które będzie zasilać system. Wiele firm zajmujących się wykonywaniem takich instalacji oferuje często spotkanie u inwestora oraz bezpłatną wycenę instalacji. Projekt pozwala stworzyć najbardziej dostosowany do naszych potrzeb system i dokładnie określić koszt jego wykonania. Kompletny plan nawadniania zawiera rzut z góry w skali, który przedstawia rozmieszczenie elementów instalacji, podział na sekcje i spis niezbędnych materiałów wraz z kosztorysem. Bez projektu dokładna wycena systemu jest niemożliwa, ponieważ na jego koszt składa się wiele czynników. Zależeć on będzie od: kształtu i wielkości terenu, który będzie automatycznie nawadniany: np. gdy teren jest trawiasty, ma dość dużą, prostokątną powierzchnię, to automatyczne podlewanie będzie mogło zostać wykonane w oparciu o mniejszą liczbę zraszaczy charakteryzujących się dalszym zasięgiem. Takie rozwiązanie wpłynie na niższy koszt systemu. W przypadku wąskich trawników i terenów o zróżnicowanym ukształtowaniu, konieczne może okazać się zastosowanie większej liczby zraszaczy o mniejszym zasięgu, co podniesie koszt całej instalacji; wydajności źródła wody zasilającego system: może nim być sieć wodociągowa, studnia lub zbiornik wodny. Gdy ciśnienie wody jest niskie, a jej wydajność mała, zraszacze będą miały mniejsze zasięgi. Będzie to wymagało podziału ogrodu na więcej sekcji i wzrost kosztów; zastosowanej roślinności: rodzaj i rozmieszczenie urządzeń nawadniających dobiera się do wymagań wodnych danej grupy roślin – jedne będą wymagały zastosowania zraszaczy, a inne linii kroplujących; rodzaju gleby: tzw. gleby lekkie charakteryzują się lepszą przepuszczalnością niż gleby ciężkie; dostępu do poszczególnych stref ogrodu podczas prac montażowych. Aby zminimalizować koszty, system nawadniania najlepiej jest zaplanować na etapie projektowania ogrodu. Nie oznacza to jednak, że nie możemy zainwestować w instalację automatycznego podlewania, na już zagospodarowanej działce. Stosowane dziś nowoczesne technologie połączone z fachowym wykonaniem ograniczają do minimum naruszenie istniejącej już murawy i innej roślinności. Po uruchomieniu instalacji na życzenie klienta firmy wykonawcze oferują także pełną obsługę serwisową. Polega ona na przygotowaniu systemu nawadniającego do sezonu, opróżnienie z wody przed zimą, bieżące naprawy, a także rozbudowę lub modernizację instalacji. Automatyczne systemy nawadniające Podlewanie na miarę potrzebDobór odpowiednich elementów nawadniających oraz zaprogramowanie ich działania zależy od rodzaju roślin ogrodowych. Większość z nich nie tworzy głębokiego systemu korzeniowego i lubi stosunkowo wilgotną glebę. Rośliny te będą wymagały podlewania, gdy warstwa wierzchnia przeschnie na niewielkiej głębokości (ok. 1 cm). Rośliny pochodzące z wilgotnych łąk i bagien nie znoszą dobrze przesuszenia nawet wierzchniej warstwy gleby – trzeba im więc zapewnić bardzo wilgotne podłoże. Podobnie, jak roślinności o dużych liściach. Ich duża powierzchnia parowania powoduje, że mają większe wymagania odnośnie nawadniania. Regularne, intensywne nawadnianie należy też zapewnić roślinom młodym, w okresie kwitnienia, a także rosnącym na stanowiskach nasłonecznionych. Wyjątek stanowią rośliny skalne (np. modne ostatnio sukulenty), które radzą sobie z przesuszeniem gleby, natomiast nie tolerują jej zbytniego nawodnienia. Nowo posiany lub rozłożony z rolki trawnik wymaga częstego podlewania – nawet dwa razy dziennie. Odpowiednio duża ilość wody w glebie jest potrzebna do dobrego zakorzenienie trawy. Dobrze zakorzeniony trawnik podlewa się średnio 2-3 razy w tygodniu w zależności od temperatury powietrza. Ogólna zasada nawadniania roślin mówi, że lepsze jest rzadsze, lecz intensywne ich podlewanie. Częste i niewielkimi ilościami wody powoduje, że jest ona dostępna jedynie w górnych warstwach gleby, które szybko przesychają. Sposób nawadniania należy jednak zawsze dostosować również do rodzaju podłoża. W przypadku gleb ciężkich, gliniastych rzadsze, lecz intensywne podlewanie nie sprawdzi się dobrze, ponieważ nadmiar wody może długo zalegać wokół korzeni. W takiej sytuacji lepszym rozwiązaniem jest podlewanie roślin na raty, czyli częściej, lecz mniejszymi dawkami wody. Na własną rękę Właściciele niewielkich działek mogą zdecydować się na samodzielne wykonanie instalacji nawadniającej. W doborze i rozmieszczeniu poszczególnych elementów pomocne będą darmowe programy do projektowania automatycznego systemu nawadniania dostępne w sieci. Takie narzędzia umożliwiają wykonanie szkicu własnego ogrodu, rozmieszczenie zraszaczy, a nawet wydrukowanie listy zakupów. Samodzielny montaż instalacji nie jest trudny, uciążliwe może okazać się natomiast wykopanie rowów pod orurowanie. Prace te najlepiej zaplanować jeszcze przed założeniem trawnika.
System nawadniania kropelkowego umożliwia podlewanie bezpośrednio korzeni roślin. Jest to możliwe dzięki specjalnej instalacji. Może być ona umieszczona na grządkach lub przy żywopłotach pod gołym niebem, ale także w szklarni. Taki system nawadniania ogrodu może składać się z:
Czy dbanie o ogród musi być czasochłonnym, uciążliwym zajęciem? Nie, jeśli wiesz, jak zautomatyzować niektóre prace. Jedną z możliwości jest montaż automatycznych systemów nawadniania ogrodów. Sprawdzamy, jak to działa i jakie są korzyści tego rozwiązania. Systemy nawadniania ogrodu Systemy nawadniania ogrodu to urządzenia, które odpowiadają za podlewania trawników, roślin. W tym celu należy poprowadzić instalację, której zakończeniem są zraszacze. Uaktywniają się zgodnie z tym, jak zostaną zaprogramowane. Dzięki temu właściciele domów nie tylko oszczędzają czas, ale nie muszą martwić się o to, kto zadba o ich ogród podczas wyjazdów. Aczkolwiek należy pamiętać, że system, aby był efektywny, musi zostać dobrze zaprojektowany. Zaraz podamy kilka wskazówek, choć one mogą być nadal niewystarczające dla osób, które nie miały nigdy styczności z takimi rozwiązaniami. Zaprojektowanie i montaż systemu umożliwiającego automatyczne podlewanie ogrodów warto zlecić fachowcom, którzy określą najkorzystniejsze umiejscowienie zraszaczy oraz zadecydują, jaka ich ilość będzie optymalna. Jak zaplanować automatyczne podlewania trawnika? Przed wyborem konkretnego rozwiązania, należałoby przygotować plan ogrodu, na którym zaznaczone zostaną miejsca, w których powinny znajdować się zraszacze. A w jakich odległościach należy je umieścić? Teoretycznie można by się kierować zasięgiem. W praktyce jednak najczęściej zraszacze równomiernie dostarczają wodę tylko do ok. 60% podanej przez producenta średnicy nawadniania. Dlatego warto, aby były umieszczone bliżej siebie. Trzeba wziąć pod uwagę, aby żaden obszar ogrodu nie pozostawał suchy oraz jednocześnie, aby żadna część ogrodu nie była nawadniania przez dwa zraszacze. Oprócz tego warto byłoby uwzględnić zapotrzebowanie poszczególnych roślin na wodę. Może się okazać, że w obrębie jednego terenu należałoby użyć kilka typów zraszaczy. Z tego powodu system nawadniania powinno się podzielić na sekcje, które pracowałyby oddzielnie. W przypadku trawników konieczne jest zastosowanie zraszaczy wynurzalnych, które montuje się tuż pod ziemię. Gdy system zostaje załączony, unoszą się nad powierzchnię. Dzięki temu nie ma obawy, że w trakcie koszenia zraszacze zostaną uszkodzone. System musi być również tak zaprojektowany, żeby woda miała jak najkrótszą drogę do przebycia. Tylko wtedy będzie można zapewnić odpowiednio duże ciśnienie, a co za tym idzie – urządzenia będą pracować wydajniej. Korzyści automatycznego nawadniania ogrodów Korzyści automatycznego nawadniania ogrodów jest wiele, chociaż trzeba wziąć pod uwagę, że nie każdy system będzie zapewniał wszystkie omówione poniżej rozwiązania. Dlatego tak ważne jest, aby doradzić się fachowców w kwestii wyboru optymalnego systemu. Przechodząc już do zalet, najważniejszą z nich jest oszczędność czasu. Nie trzeba pamiętać, martwić się o podlewanie ogródka, ani też prosić bliskich o to przed dłuższym wyjazdem. System zawsze dozuję tę samą, optymalną ilość wody, nie dochodzi więc do sytuacji, że jakaś część ogrodu jest lepiej, a inna gorzej nawodniona. Jeśli wszystkie urządzenia zostały dobrze zaprojektowane, to nie są widoczne, nie wpływają na estetykę ogrodu. Większość automatycznych systemów załączanych jest nocą, co ma kilka zalet. Po pierwsze, wtedy parowanie jest najmniejsze, a więc zużywa się faktycznie tylko taką ilość wody, jaka jest potrzebna. Po drugie, unika się ryzyka, że rośliny ulegną poparzeniu słonecznemu podczas podlewania. I po trzecie, włączające się zraszacze nie będą przeszkadzać domownikom. To, na co warto jeszcze zwrócić uwagę, to czujnik deszczu. Jeśli pada, system powinien się wyłączyć, aby nie zużywać niepotrzebnie wody. Tak zaprojektowane nawadnianie ogrodu będzie opłacalnym rozwiązaniem, zarówno pod względem oszczędności pieniędzy, jak i czasu. Woda płynie – automatyczne podlewanie do 6 sekcji nawadniających! W połączeniu ze sterownikiem nawadniania GARDENA C1060 (art. nr 1864, 1866), automatyczny dzielnik wody może nawadniać do 6 obszarów ogrodu jeden po drugim. Może być używany do zraszaczy mobilnych, do zraszaczy wynurzalnych i do nawadniania kropelkowego. Jak będzie wyglądał ogród w przyszłości? Odpowiedź jest oczywista: piękny ogród z czarodziejskimi różami i domkiem jak z marzeń. Zielony zakątek musi być pielęgnowany codziennie z wielkim oddaniem, tak by nigdy nie wyszedł z mody. Jednak coraz więcej osób pragnie mieć idealnie zadbany ogród, przy minimalnym wkładzie pracy. Poszukują wtedy rozwiązań, w których ogród zadba o siebie sam. Jednym z takich udogodnień jest automatyczne nawadnianie ogrodu. Z tego powodu zainteresowanie instalacją automatycznych systemów nawadniania w ostatnich latach wzrosło o około 60%. Marka GARDENA oferuje dwa inteligentne systemy, które pozwalają „komfortowo nawadniać” ogród, a ich właścicielom spełniać swoje pragnienia. Jest to automatyczne nawadnianie ogrodu typu Sprinklersystem do podlewania trawników oraz Micro-Drip-System do precyzyjnej dbałości o rośliny i klomby. Dopełnieniem systemów są sterowniki nawadniania Classic 4030 i 6030. Automatyczne nawadnianie Sprinklersystem Dzięki Sprinklersystem, nawet ogrodnik amator może cieszyć się bujną, zielona trawą nawet w bezdeszczowe lato bez konieczności wstawania z leżaka. Podstawą automatycznego nawadniania ogrodu Sprinklersystem są profesjonalnie i efektywne zraszacze przeznaczone do powierzchni o różnych kształtach i wielkości. Wystarczy zaprogramować nowe sterowniki nawadniania 4030 i 6030 Classic, a zraszacze wynurzają się z ziemi jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki by rozpocząć podlewanie trawnika. Dodatkową korzyścią jest możliwość zraszania w idealnym momencie dnia, późnym wieczorem lub wcześnie rano, a nawet podczas okresu urlopowego. Mogą komfortowo obsługiwać od czterech do sześciu oddzielnych linii nawadniających. Oba urządzenia należy zainstalować w miejscach zabezpieczonych od deszczu i wilgoci, a dzięki praktycznym kablom połączeniowym ich montaż odbywa się bez żadnego wysiłku. Sterowniki umożliwiają zaprogramowanie do 3 trybów nawadniania na każdym zaworze automatycznym. Ponadto, urządzenia posiadają kanał Master, który umożliwia uruchomienie pompy do obsługi alternatywnych źródeł wody, np.: ze zbiornika na deszczówkę lub studni. Długość trwania nawadniania może być centralnie regulowana w zakresie od 10 do 200 %. Co z zaciemnionymi miejscami i tymi wystawionymi na pełne słońce? Inteligentne automatyczne nawadnianie ogrodu można zaprogramować zależnie od obszaru jak i zapotrzebowania wody w ogrodzie. Jaka powierzchnia trawnika nadaje się do zraszania automatycznym nawadnianiem ogrodu Sprinklersystem? Obydwa modele zraszaczy turbinowych T 200 i T 380 są idealne dla trawników średniej wielkości oraz dużych ogrodów. Mniejsze trawniki do 100 m² nawodni zraszacz turbinowy 100. Jak sobie poradzić w przypadku nieregularnych powierzchni trawnika? Nie stanowi to najmniejszego problemu dla zraszacza wynurzanego GARDENA AquaContour automatic, który dokładnie dociera we wszystkie zakamarki w ogrodzie. Automatyczne nawadnianie Micro-Drip-System GARDENA Micro-Drip-System jest sprytnym pomysłem na automatyczne nawadnianie ogrodu dla każdego kto chce wysłać swoją konewkę na emeryturę. Wiele rodzajów kroplowników oraz dysz zraszających zaopatruję rośliny ozdobne, długie rzędy żywopłotów, ogrody warzywne i donice z kwiatami w precyzyjnie odmierzona ilość wody. Najważniejsze jest to, że cenna substancja dociera bezpośrednio do systemu korzeniowego rośliny, co przyczynia się do oszczędności wody nawet do 70%. Dodatkowo jeśli do systemu podłączymy nowe sterowniki nawadniania, możemy zaoszczędzić czas na ciągłym odkręcaniu i zakręcaniu kranu. Dzięki temu przekształcimy prace w ogrodzie na relaksujący wypoczynek. Sprzęt i akcesoria do automatycznego nawadniania ogrodu GARDENA można z łatwością zamówić przez internet – zobacz ofertę GARDENA :-) Polecany tu sklep współpracuje z nami od kilku lat, jest to bardzo rzetelny, chwalony przez klientów sprzedawca. Polecam! Informacja prasowa nadesłana przez ComPress Zobacz również: Ogrodowy rozdzielacz wody GARDENA Projektowanie systemu nawadniania ogrodu z ekspertami GARDENA Jak PRAWIDŁOWO PODLEWAĆ rośliny doniczkowe? Podlewanie roślin domowych od góry czy dołu, w podstawkę? Która metoda- sposób podlewania roślin w domu jest najl Głównym zadaniem osoby dbającej o ogród jest zapewnienie roślinom odpowiedniej dawki wody do wzrostu. Można to zadanie wykonywać na różne sposoby – od używania konewki po automatycznie załączany system nawadniania. Niezależnie od użytych środków, ilość wody do podlania roślin można ograniczać, co w perspektywie całego sezonu letniego oznacza spore oszczędności – jak tego dokonać? Przejdź do następnych akapitów: Podlewanie oszczędne, ale wystarczające Oszczędne podlewanie ręczne roślin Rozmieszczenie roślin a oszczędne podlewanie Kiedy nawadniać ogród? Jak rozmieścić ogrodowe zraszacze? Automatyczne nawadnianie a oszczędności w zużyciu wody Jak wyposażyć glebę w preparaty ułatwiające jej nawadnianie? Podlewanie oszczędne, ale wystarczające Aby zapewnić roślinom odpowiednie warunki do wzrostu, dbamy o ich kondycję, zdrowie, właściwą dawkę nasłonecznienia, osłonięcie od wiatru i sąsiedztwo takich okazów flory, które nie tylko razem prezentują się dekoracyjnie, ale również pozytywnie na siebie oddziałują. Jednak podstawową czynnością, jaka należy do obowiązków osoby trudniącej się uprawą ogrodu, jest podlewanie roślin. Oczywistym jest, że jeśli zaprzestaniemy nawadniania, w przypadku braku deszczu nasze okazy zmarnują się i uschną, zwłaszcza te, które nie wykształciły rozwiniętego systemu korzeniowego. Niedostatek wody widoczny będzie przede wszystkim na trawniku, którego części wystawione na działanie promieni słonecznych stracą żywą barwę i zamienią się w suche siano. W tym wypadku trawnik wymagać będzie regeneracji, a wyschnięte połacie nowego nasadzenia. Niedostatek wody to jedno z niebezpieczeństw zadbanego ogrodu. Na przeciwległym biegunie rysuje się inne zagrożenie – zbyt intensywne zasilenie w wodę, które skutkować będzie obumarciem okazów wrażliwych na dużą ilość wody i skłonność do pozostałych chorób. Długo utrzymująca się woda w zacienionych miejscach, zwłaszcza po spodniej stronie liści, sprzyja rozwojowi chorób grzybicznych i pojawieniu się oznak obecności pleśni. Zbyt duża ilość wody w podlewaniu sprawi też, że rachunki za jej zużycie będą wyższe niż przewidywaliśmy. A przecież możliwe jest takie nawodnienie roślin, które będzie dla nich odpowiednie, a dla naszego domowego budżetu satysfakcjonujące. Wystarczy podlewać oszczędnie, niezależnie od sposobu, w jaki zasilane w wodę są ogrodowe okazy. Oto, jak to zrobić. Oszczędne podlewanie ręczne roślin Pierwszym krokiem do poczynienia oszczędności jest maksymalne ograniczenie zużycia wody z wodociągu. Możemy tego dokonać na trzy sposoby – wykorzystać do nawadniania wodę opadową, zgromadzoną w studni, a także wodę szarą: deszcz jest idealnym źródłem wody, której możemy użyć do nawadniania ogrodu. Do jej zgromadzenia wystarczy beczka ustawiona pod wylotem rynny. Zwykły zbiornik plastikowy lub drewniany wymagać będzie każdorazowego zaczerpnięcia z jego wnętrza zgromadzonej wody do konewki, co może okazać się kłopotliwe przy niewystarczających opadach deszczu. Lepszym rozwiązaniem jest skorzystanie z beczki wyposażonej w niewielki kranik u jej spodu, dzięki któremu bez zbędnego wysiłku napełnimy każde naczynie do podlewania roślin. o ile woda deszczowa jest źródłem wody do podlewania, o zasobności którego decyduje intensywność opadów i beczka pod rynną może w niekorzystnym czasie świecić pustym dnem, studnia jest pod tym względem bardziej niezawodna. Czerpiemy z niej wodę niezależnie od ilości opadów, choć w razie ich długotrwałego braku również zasoby wód gruntowych ulegają zanikaniu. Aby wykorzystać wodę ze studni do podlewania ogrodu, wykorzystać możemy tradycyjną korbę ręczną, dzięki której wydobędziemy na powierzchnię pełne wody wiadro, lub pompę zanurzeniową. Ta z kolei podłączona do węża ogrodowego stanowić będzie często stosowany komponent systemu nawadniania. woda szara, czyli wykorzystana do celów domowych woda niebędąca ściekiem jest odpowiednia do zastosowania w ogrodzie do nawadniania roślin. Niewielkie ilości słabych detergentów i drobiny pozostałości pożywienia po zmywaniu naczyń będą działały korzystnie na wzrost okazów flory w ogrodzie, o ile szara woda: jest użyta w krótkim czasie, nieprzekraczającym jednej doby, jest rozprowadzana wężem, ale bez udziału zraszaczy. Porada specjalisty: Aby w pełni wykorzystać w ogrodzie szarą wodę, konieczne będzie zastosowanie osobnego systemu kanalizacyjnego do jej gromadzenia. Rozmieszczenie roślin a oszczędne podlewanie Aby nie dopuścić do zbędnego użycia wody do podlewania, rośliny w naszym ogrodzie warto rozmieścić w taki sposób, by zgrupować je względem podobnego zapotrzebowania na wodę. W ten sposób: odpowiednie nawadnianie nie będzie skutkować przelaniem systemów korzeniowych gatunków wrażliwych na zbytnie zasilenie w wodę, do różnych grup roślin możemy zastosować osobne zraszacze, a także inne sposoby nawadniania ogrodu, takie jak linie kroplujące. Porada specjalisty: Wykorzystanie tych ostatnich, czyli linii kroplujących, jest najlepszym sposobem na nawodnienie gatunków stanowiących na przykład żywopłot, na który składają się rzędem zasadzone w tych samych odległościach bukszpany, tuje czy dekoracyjne iglaki. Wystarczy zastosować przewód doprowadzający wodę wyposażony w kroplowniki rozmieszczone zgodnie z rozstawem pni roślin, by bezpośrednio do gleby dostarczyć im codzienną dawkę wody. Innym sposobem na efektywne wykorzystanie wody do nawadniania jest takie umiejscowienie gatunków roślin, które uwzględnia spadek terenu. W ten sposób, czy to wykorzystując zraszacze przenośne, czy pistolet przy wężu ogrodowym sprawimy, że woda skierowana do pierwszych względem usytuowania roślin spłynie do ich systemów korzeniowych, a następnie skieruje się w dół, ku spadkowi terenu, docierając do kolejnych korzeni innych roślin. Kiedy nawadniać ogród? Aby skutecznie zasilić w wodę cały ogród, należy nie tylko przeznaczyć na to odpowiednią ilość wody, ale również wybrać do tej czynności porę dnia, a właściwie nocy. Dlaczego? Jeśli posiłkujemy się wodą czerpaną z wodociągu, należy uwzględnić jego spadki ciśnienia występujące w czasie szczególnie intensywnego korzystania, które przypada na popołudnia. Tymczasem wystarczy, że podlejemy rośliny rankiem, by w zupełności zaspokoić ich zapotrzebowanie na wodę. Jeszcze bardziej korzystne jest używanie wody do podlewania wcześniej niż przed wschodem słońca. Dlaczego? Woda na roślinach zdąży opaść kroplami do gleby i wsiąknąć w nią, przez co zasilony zostanie system korzeniowy. Ten sam proces w świetle intensywnych promieni słonecznych skutkować będzie przedwczesnym wyparowaniem wody. Co więcej – kropelki wody na powierzchni liści zadziałają jak miniaturowe soczewki skupiające w sobie promienie i w efekcie uszkodzą rośliny mikroprzepaleniami, a te staną się podatne na rozwój chorób. Osobną kwestią jest zużycie energii elektrycznej do zasilenia systemu nawodnienia, które w przypadku taryfy dzienno-nocnej jest bardziej korzystne pomiędzy godziną a Czy wiesz, że... Zasilanie roślin w wodę za pomocą zraszacza albo węża ogrodowego wyposażonego w dyszę lub pistolet nie jest dla okazów korzystne za dnia, ponieważ woda przedwcześnie paruje, osiadając na powierzchni liści, zamiast wsiąkać w glebę i zasilać system korzeniowy. Jak rozmieścić ogrodowe zraszacze? Zraszacze ogrodowe są najczęściej spotykanym sposobem zasilania ogrodu w świeżą wodę. Ich rozmieszczenie ma bezpośrednie przełożenie na oszczędności, jakie możemy poczynić na zużyciu wody. Po pierwsze, zasięg poszczególnych zraszaczy nie może się ze sobą pokrywać w znacznym stopniu. W ten sposób wytworzą się kałuże, które będą gromadzić się na alejkach ogrodowych lub w innych rejonach ogrodu. Jeśli nie ma w ich pobliżu rozbudowanych systemów korzeniowych, ich obecność jest zbędną rozrzutnością – jeśli możemy uniknąć ich tworzenia się, przyczynimy się do oszczędności za zużytą do podlewania wodę. Niekontrolowane rozprzestrzenianie wody może skutkować również zasileniem w wodę działki sąsiada zamiast swojego terenu. Porada specjalisty: Równie ważne jest rozmieszczenie takich rodzajów zraszaczy, by strumień wody z nich nie poddawał się sile silnego wiatru, przez co strugi trafią do zupełnie innych niż zaplanowane rejonów ogrodu. Automatyczne nawadnianie a oszczędności w zużyciu wody Automatyczny system nawadniania jest najlepszym sposobem na zapewnienie roślinom odpowiedniej dawki wody, a jeśli jest wyposażony w następujące komponenty, oszczędzimy dzięki nim na rachunkach za zużytą do nawodnienia wodę: czujnik wilgotności gleby, dzięki któremu nawodnienie zostanie wstrzymanie do czasu, gdy ziemia wystarczająco nie wyschnie. czujnik deszczu, działający w ten sam sposób. Jak wyposażyć glebę w preparaty ułatwiające jej nawadnianie? Oprócz wymienionych wyżej sposobów na efektywne nawadnianie możemy przygotować ziemię na przyjmowanie zwiększonych dawek wody i jej powolne oddawanie. Służą temu preparaty żelowe, których zadaniem jest zmagazynowanie dawki wody i jej uwalnianie w dłuższym czasie. Najprostszym sposobem jest zwykłe przekopanie gleby z dawką torfu, kompostu lub obornika, zwłaszcza w przypadku ziemi piaszczystej i zbyt przepuszczalnej. W zależności od upodobań roślin zasadzonych w tym właśnie miejscu i w najbliższym sąsiedztwie system korzeniowy zostanie lepiej zasilony w wodę, a jeśli ten sposób okaże się niewystarczający, warto zastosować preparat hydrożelowy. Ponieważ substancja ta ma zdolność wchłaniania wody i powolnego jej oddawania, dzięki jej użyciu oszczędność przy podlewaniu może osiągać nawet 70%. @artel electric wywołał mnie do odpowiedzi więc podzielę się swoimi spostrzeżeniami.. Podlewanie ogrodu to bardzo ogólne pojęcie bo w zależności od rodzaju roślinności należy odpowiednio dobrać różne sposoby nawodnienia i zakładam, że @GBartek to zagadnienie ogarnąłeś, a jeśli nie to proponuję przejrzeć materiały udostępniane przez firmy które się w tymWielu letnich mieszkańców woli tworzyć własne automatyczne nawadnianie do szklarni lub ogrodu warzywnego przy użyciu zakupionych komponentów. Mówią więc, że tańsze i bardziej niezawodne. Trzy rodzaje samodzielnego podlewania własnymi rękami. Automatyczne podlewanie szklarni lub domku letniskowego leży w gestii każdego właściciela.